Jestem bardzo szczęśliwa, że w takim szczególnym dniu mogę inspirować z Craftowym Ogródkiem. Nie musiałam zastanawiać się nad tematem wpisu. Pomysł pracy nasunął się sam. Wykonałam mocno ukwieconą kartkę dla Mamy, którą zamknęłam w ozdobnym pudełku. W pracy wykorzystałam papiery i kwiatki od Magicznej Kartki.
Praca jest moją propozycją w wyzwaniu „W maju jak w raju” Magicznej Kartki.
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich kochających i troskliwych Mam!
Ostatnio bardzo modne stały się kwiaty z foamiranu. Na przekór aktualnym trendom 😛 zrobiłam kwiatka z materiału. O takiego:
Dziś razem z helloscrap.pl pokażę jak taką perełkę wykonać w zaciszu domowym.
Potrzebne będą: kawałek materiału (kwiateł ze zdjęcia wykonany jest z szyfonu, może to być również inny materiał, np. nylon lub organza, ważne jest jednak, aby podczas przypalania nad płomieniem materiał nie palił się, a jedynie ładnie topił), ostre nożyczki, pistolet z klejem na gorąco, świeczka typu tea light, kartonowe szablony, dzięki którym łatwiej będzie nam wyciąć kółka z materiału, kilka szpilek, ćwieki lub inne dodatki, np. perełki czy guziki, którymi ozdobimy nasze kwiaty.
Materiał składamy dwu-, trzykrotnie (zbyt gruby będzie nam trudno przeciąć). Za pomocą szpilek przyczepiamy do niego szablony i wycinamy potrzebną ilość kółek: dwa o średnicy ok. 12,5cm, trzy o średnicy ok. 11,5cm, jedno o średnicy ok. 10cm i jedno o średnicy ok. 9cm (łącznie siedem kółek, z których powstanie jeden kwiateł). Kółka nie muszą być idealnie wycięte, wszelkich niedociągnięć pozbędziemy się podczas przypalania.
Na każdym kółku robimy sześć nacięć, tworząc „płatki” – im mniejsze kółko, tym krótsze nacięcia.
Każde kółko przypalamy nad świeczką, zachowując ok. centymetrowy odstęp (jeśli materiał zbliżymy zbyt mocno do płomienia, spalimy go). Dzięki tej operacji materiał przestanie się strzępić, a płatki nabiorą bardziej naturalnego wyglądu.
Po opaleniu wszystkich płatków nad płomień zbliżamy też środek każdego kwiatka. Stanie się on lekko pomarszczony, a tym samym bardziej trójwymiarowy (po sklejeniu wszystkich części kwiateł nie będzie płaski).
Jest to najbardziej czasochłonna część operacji, ale warto poświęcić kilka minut, bo efekt pozytywnie Was zaskoczy.
Płatki łączymy za pomocą kleju na gorąco, zaczynając od największego. Niewielką ilość kleju nanosimy jedynie na środek każdej warstwy (aby nie stracić przestrzenności), dociskając je do siebie, np. końcówką długopisu.
Środek wypełniamy dowolną ozdobą (również używając kleju na gorąco) i voilà kwiateł gotowy. W razie pytań, wątpliwości zachęcam do kontaktu.
Kwiat wylądował na kartce dla mojej Kochanej Mamusi.
Powyższą pracę z ogromną przyjemnością zgłaszam do wyzwań:
Przychodzi czasem w życiu taki moment, kiedy chęci i własna motywacja nie wystarczają. Wtedy z pomocą przychodzą przyjaciele, którzy oprócz wsparcia duchowego mogą również rozpieszczać prezentami 🙂
W związku z powyższym powstał notes motywacyjny dla mojej Natki. Inspiracją do jego stworzenia było wyzwanie z cytatem na blogu Retro Kraft Shop. „Life is like riding a bicycle. To keep your balance, you must keep moving”, powiedział Albert Einstein. Życie to ciągłe wyzwania, jednak upór i dążenie do celu przynosi w końcu wymarzone efekty. Trzymam kciuki Kochana!
Notes jest pełen warstw i dodatków. Wykorzystałam tekturki, elementy metalowe, gazę, sznurki, wstążki, koronki i szklane kaboszony. Całość potraktowałam obficie przeróżnymi mediami: tuszami Distress, gesso, pastą strukturalną, tuszami Splash!, pastą Inka Gold i perełkami w płynie. Środek wypełnia steampunkowy wkład, który idealnie współgra z okładką.
Kolorowanie stempli niezmiennie daje mi dużo frajdy. Chętnie po nie sięgam, gdy tylko nadarzy się ku temu okazja. Jako tło ilustracji wybrałam bardzo pozytywny papier La Magie Ombre Magicznej Kartki, który znajdziecie w sklepiku helloscrap.pl.